KAŻDY PRZYPADEK ZGŁOŚ POLICJI
- Odsłony: 15132
W dniu dzisiejszym, 22 października br., nasza redakcja odebrała kilka telefonów od zdenerwowanych rodziców dzieci uczęszczających do barlineckich Szkół Podstawowych. Powód? Podobno w pobliżu szkół pojawiła się osoba, która robi dzieciom zdjęcia, zaczepia je, proponuje zawiezienie do domu.
Ostrzeżenia przed czymś takim pojawiły się nawet w internecie. Tam też pada słowo - pedofil. Rozmówcy prosili nas o nagłośnienie problemu, aby ostrzec rodziców i dzieci.
REKLAMA |
O sprawę zapytaliśmy oficera prasowego KPP w Myśliborzu asp. sztab. Jacka Poleszczuka. Czy takie zdarzenia miały miejsce w ostatnim czasie w Barlinku? Jak nam powiedział, istotnie Policja dostała dwa zgłoszenia w tej sprawie, po sprawdzeniu okazało się, że oba nie mają potwierdzenia w faktach. Jak ustalono, nikt nikogo nie zaczepiał. Jednak, jak podkreśla lepiej dmuchać na zimne, dlatego policjanci w swoich codziennych zadaniach mają wpisane patrolowanie terenu przy szkołach. Poza tym Policja apeluje, aby każdy podejrzany przypadek zgłaszać na numer alarmowy 112. Patrol pojawi się natychmiast na miejscu i sprawę zbada.
js
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Kontrolują trochę dalej !
Więc zanim zaczniesz pisać bzdury to zasięgnij trochę informacj
Guest
Guest
redakcja
Zachęcamy do korzystania z "wtyczki komentarzy na fb" dostępnej pod artykułem.
Guest
Śmieszne! Po jakim zbadaniu? Jestem rodzicem, ktory jako pierwszy zadzwonil na numer 112 mimo iz dziecko swoje pierwsze kroki skierowalo do doroslych w szkole. BA! NIKT ze szkoly nie zadzwonil do mnie jako rodzica, puszczajac dziecko same do domu. Dopiero po telefonie z prywatnego aparatu syna, sama zdecydowałam o podjeciu dalszych kroków. Dzialania szkoly i policji? Patrol po dluzszym czasie wysłany pod szkołę i stwierdzenie, ze juz nikogo nie ma! No raczej, skoro podejrzany osobnik mogl spokojnie odjechać po tak dlugim upływie czasu. Kiedy nie odpuszczajac tematu pojechalam na komisariat , policjant poinformował mnie, ze tak naprawdę nic nie moga zrobic, jedynie wylegitymowac podejrzanego, gdyby go oczywiście zastali... Zaslaniajac sie Rodo oraz ograniczona mozliwoscia postawienia jakichkolwiek zarzutow jesli nic sie nie stało... Nikt nie napisal zadnej notatki, nie wysłuchał dzieci wiec o jakich ustaleniach mowa tak niesmialo zapytam? Oczywiście można uspokoic rodziców ze nie ma potwierdzenia w faktach, ale kto te fakty poznal, bo ja jako matka chcę byc również uspokojona nie muszac bac sie o bezpieczeństwo dziecka! RODZICE SAMI PILNUJCIE DZIECI! ZWRACAJCIE UWAGE NA OBCYCH POD SZKOŁĄ, MIEJCIE KONTAKT Z DZIEĆMI, NIKT ZA WAS TEGO NIE ZROBI!
TBM58