SYZYFOWA PRACA?
- Odsłony: 6745
Pamiętacie Łukasza Zycha, o którym kilkukrotnie pisaliśmy? Jest to młody chłopak, mieszkaniec Barlinka, który charytatywnie, od kilku lat, sprząta Jezioro Barlineckie. Wyciąga z niego setki butelek, opakowania po chipsach i jedzeniu na wynos, akumulatory, kluczyki czy też puszki.
Artykuły o tym, jakby nie patrzeć pozytywnym aspekcie wśród panującego dookoła wandalizmu, spotykały się z Państwa pochwałami w kierunku Łukasza. W związku z rozpoczynającym się sezonem turystycznym, poszliśmy zobaczyć jak wygląda brzeg jeziora, który nurek zawsze porządkował. Chodzi o miejsce w Parku im. Emanuela Laskera. I niestety wygląda jak wygląda. Leżą paczki po chrupkach, butelki i puszki po piwie.
REKLAMA |
Zapytaliśmy Łukasza co o tym sądzi. Powiedział nam jedno – nie będę już więcej sprzątał.
Szkoda, bo chłopak robił naprawdę wielką rzecz. Jednak takie notoryczne śmiecenie, może zniechęcić i tu go w zupełności rozumiemy. Nie wiemy co musiałoby się stać, abyśmy zaczęli dbać o swoje otoczenie.
monikary
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Guest
Guest
TBM58
Guest
Rodzice robili to samo
Guest
Guest
Niestety mamusia z tatusiem nie wytłumaczyli dzieciom, że to źle (a może i im nikt nie wytłumaczył)