INTERWENCJA POSELSKA
- M. Szczerba - Przybylska
- Odsłony: 4071
Nasza redakcja otrzymała list z Biura Poselskiego Posła na Sejm RP dra Tomasza Aniśko a dotyczy on interwencji poselskiej w sprawie planowanych wycinek drzew w Barlinku. Do Posła Partii Zieloni, jak czytamy w liście, zgłosili się mieszkańcy oraz uczestnicy akcji #sercedlarzew, którzy są zaniepokojeni planowanymi na terenie Barlinka wycinkami.
REKLAMA |
W przesłanej do nas informacji czytamy m.in. Poseł apeluje do Burmistrza o podjęcie dialogu z Mieszkańcami i Przedstawicielami akcji społecznej #sercedladrzew, a także o wypracowanie odpowiednich rozwiązań we współpracy z ekspertami w zakresie planowanych na terenie miasta wycinek oraz planów realizacji inwestycji, w wyniku których planuje się wycięcie cennych drzew. Z otrzymanej wiadomości dowiadujemy się również, że Poseł w jednym z przesłanych do Burmistrza Dariusza Zielińskiego pism prosi w imieniu Mieszkańców oraz swoim o jak najszybsze podjęcie działań mających na celu wyjaśnienie wszelkich wątpliwości w zakresie planowanych wycinek i ponowną weryfikację planowanych inwestycji. Z korzyścią dla przyrody i przyszłych pokoleń Mieszkanek i Mieszkańców Barlinka. Dr Tomasz Aniśko zwrócił się również w sprawie tych cennych historycznie i przyrodniczo układów drzew do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie z wnioskiem o objęcie ich ochroną i wpisanie do rejestru zabytków.
Na ostatniej sesji RM, która odbyła się 25 lutego w sali widowiskowej BOK, w sprawie drzew głos zabrał Burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński. W pierwszej kolejności odniósł się do drzew przy ul. Pełczyckiej. Tam, ma zostać wyciętych ich ok. 70, w tym m.in. kasztanowce. Część z tych drzew znajduje się zarówno przy wspomnianej ulicy jak w części Lasów Państwowych. Przypomnijmy, że wycinka jest związana z kolejnym etapem budowy drogi dla rowerów. Nieskutecznie został rozstrzygnięty przetarg na wycinkę, bowiem wykonawca odstąpił od realizacji tego zadania. Zgodę na wycinkę wydała Gmina Myślibórz oraz Powiat Myśliborski i w chwili obecnej zostaną przedłożone dokumenty o przedłużenie decyzji.
Burmistrz wspomniał też o zrodzonej w lutym inicjatywnie mieszkańców Barlinka w sprawie obrony drzewostanu przy ul. Pełczyckiej, Strzeleckiej i Gorzowskiej. W tej sprawie do Ratusza wpłynęło pismo pełnomocnika i osób podpisujących się pod ta inicjatywą, z prośbą o ponowne przemyślenie przebiegu trasy, by ograniczyć wspomnianą wycinkę. Gmina Barlinek w chwili obecnej podjęła decyzję o przeprowadzaniu analizy. Burmistrz Barlinka konsultował również możliwość ewentualnej zmiany dokumentacji budowlanej na wykonanie drogi rowerowej. Jak to ostatecznie będzie wyglądało, na razie nie wiadomo. Nie mniej jednak, jak zasugerował radny Cezary Krzyżanowski, konieczne jest jak najszybsze ogłoszenie przetargu na odcinek pozamiejski, tak by rowerzyści mogli bezpiecznie włączać się do istniejącej już ścieżki Barlinek – Pełczyce.
W sprawie wycinki przy ul. Strzeleckiej, decyzji jeszcze nie ma. O zezwolenie na takową do Urzędu Miejskiego w Barlinku, wnioskował Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich, uzasadniając prośbę złym stanem fitosanitarnym i zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Burmistrz zapewnił, że w sposób maksymalny pragnie ograniczyć wycinkę przy tej ulicy, do drzew rzeczywiście w bardzo złym stanie fitosanitarnym. Projekt decyzji jest obecnie konsultowany z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Szczecinie.
Jeśli chodzi o ulicę Gorzowską, to inwestycja planowana jest w ramach programu rewitalizacji. Przetarg i jego rozstrzygnięcie został przeprowadzony na podstawie programu funkcjonalno – użytkowego przygotowanego przez Stowarzyszenie „Młyn Papiernia”. Wsad do tego programu był opiniowany przez pracownię dendrologiczną. Burmistrz podkreślił, iż zaproponowane w programie drzewa do wycinki, nie są tożsame z tym, co będzie się działo w rzeczywistości. Wykonawca zgodnie z umową, musi przygotować koncepcję, która po złożeniu w barlineckim Ratuszu, zostanie przeanalizowana i wówczas zostaną podjęte dalsze decyzje. Tutaj też zasugerowano bardzo ostrożną wycinkę, do drzew tylko w złym stanie fitosanitarnym i skupieniu się na cięciach pielęgnacyjnych (one już się rozpoczęły). Na zakończenie wypowiedzi Dariusz Zieliński powiedział, ze wszystkim nam zależy aby Barlinek był przestrzenią zieloną, do której goście i mieszkańcy przybywają i cieszą się urokami miasteczka. Dodał też po raz kolejny, że w miejscach wycinki, pojawią się nowe nasadzenia.
M.Przybylska
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
A starałeś się może o wycinkę jakiegoś drzewa??Jeśli nie to polecam ,to przestaniesz pisać o rzekomo łatwym wycinaniu a chciałem ściąć u siebie tylko jedno drzewo Helllloooo
Guest
Guest
Proszę uważniej przeczytać artykuł, jest tam wzmianka o "odcinku pozamiejskim" gdzie ma być bezpieczny przejazd.
"konieczne jest jak najszybsze ogłoszenie przetargu na odcinek pozamiejski, tak by rowerzyści mogli bezpiecznie włączać się do istniejącej już ścieżki Barlinek – Pełczyce."
Inwestycję można etapować, zrobić bezpieczny przejazd bez wycinania drzew na Pełczyckiej, a zmianą projektu na samej ulicy zająć się równolegle.
Nasze działania nie mają na celu pozbawiać Barlinian ani ścieżki, ani bezpiecznego przejazdu.
Po prostu wiemy, że istnieje alternatywny do obecnych planów sposób przeprowadzenia ściezki bez wycinania drzew, tzw. by wilk był syty i owca cała.
z pozdrowieniami Justyna Budzyn
Guest
Guest
Komisja została powołana we wrześniu 2020 r., minęło 6 miesięcy i coś się dzieje, przynajmniej wiadomo do kogo dzwonić żeby zgłosić smród, a przez minione 14 lat co zrobili ci którzy powinni? wielkie NIC i udawali że problemu nie ma bo na odór nie ma norm! Ale na gaz który powoduje odór jest norma tylko trzeba ją znaleźć. Poza tym komisja jest powołana ws zakładów pracy, niech działa.
Guest
Guest
Komisja pilnuje już tak długo tematu że wydaje się tylko że pilnuje aby nikt więcej go nie poruszał
Guest
Guest
Bez drzew nie będzie też i zdrowia, także radzę oprzytomnieć.
Guest
Komisja raczej nie jest od pilnowania, społeczni "zieloni" tak gdy to prawda co głoszą. Wczoraj godzina 18,00 cały "GT" zasmrodzony tym okropnym odorem z Haconu. Ludzkie zdrowie jest większą wartością niż drzewa.