Mieszkańcy narzekają na alkoholowe awantury
- Odsłony: 5867
- Tak dłużej być nie może - skarży się mieszkanka ulicy Jeziornej. - Wieczorem strach wyjść z domu. Przy tak reklamowanej promenadzie, stoją grupki młodych ludzi. Piwo w ręce, to widok normalny. Głośne rozmowy, śmiechy, przeklinanie. Na to wszystko jesteśmy narażeni. Najgorzej jest w piątkowe i sobotnie wieczory.
Według naszej rozmówczyni, bójki, przepychanki i brzęk tłuczonych butelek, to normalne zjawisko w tych dniach. Wszystko cichnie tylko podczas interwencji policji.
REKLAMA |
- Praktycznie w każdy weekend policjanci muszą interweniować w tej okolicy - potwierdza komendant komisariatu policji Sławomir Koruc. - Interwencje dotyczą różnych spraw. Bójek, pobić, czy też spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapanował tam spokój. Być może cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu dla dwóch lokali sprawiłoby, że w okolicy tej zapanowałby spokój.
W tej właśnie sprawie, pismo z opisanymi interwencjami policji, trafiło do barlineckiego magistratu. Opisano, co gdzie i kiedy działo się na ul. Jeziornej, w pobliżu wspominanych lokali. A także w jednym z nich. Jednak według Jana Czerwińskiego, zajmującego się koncesjami na sprzedaż alkoholu w magistracie, takie pismo nic nie daje.
- Musi być spełnionych wiele przesłanek, żeby cofnąć koncesję. - A, moim zdaniem, z pisma przesłanego przez policję, nic takiego nie wynika.
[Źródło: gs24.pl]
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.