Listy do redakcji
- Odsłony: 4493
Z tego mogę stwierdzić ze stacja nie sprzedaje paliwa na -22*C. Więc pojechałem na stacje, żeby dali mi zaświadczenie, że paliwo które sprzedają jest zimowe i do -22*C. Pan ze stacji odmówił mi, stwierdził, że nie może mi takiego dokumentu dać, a nawet pokazać dodał jeszcze, że to moja wina bo nie wymieniłem filtrów na zimę.
Pisze dlatego ten list do redakcji żeby ostrzec ludzi przed tankowaniem na AD-REM, stacja naraża swoich klientów na olbrzymie koszty związane z odpaleniem auta z zamarzniętym paliwem.
Dariusz Adamczewski
***
Szanowni Państwo!
Odnosząc się do faktów przedstawionych w poście Pana Dariusza Adamczewskiego, niezależnie od niezachowania przez naszego P.T. Klienta trybu reklamacyjnego, muszę potwierdzić informację udzieloną przez naszego pracownika, że sprzedajemy paliwo atestowane, o temperaturze blokowania filtra do -22 st. C. Atesty z ostatniego okresu opiewają na temperatury -20, -21 oraz -22 st.C, a ponieważ w naszym regionie nie jest dostępne tzw. paliwo arktyczne (do -30 st.C), w ekstremalnych warunkach sami z siebie, bez zmiany ceny detalicznej diesla, dodajemy 0,1% depresatora, który obniża temperaturę blokowania zimnego filtra. Ostatnia dostawa oleju napędowego do stacji w Barlinku miała miejsce właśnie w sobotę 23 stycznia br., a ponieważ atest opiewał na -20 st.C, a prognozy przewidywały mróz, dodaliśmy depresator. Uważamy więc, że dokładamy należytych starań i firma AD*REM nic więcej zrobić nie może.
REKLAMA |
Z drugiej strony istnieją oczywiste uwarunkowania pogodowe oraz nieznane nam eksploatacyjne, wynikające ze stanu technicznego auta. O pogodzie możemy powiedzieć tyle, że nocą temperatury są dużo niższe, niż rano (nasi barlineccy pracownicy oceniają nocną temperaturę 21/22 bm. na -20 st.C), zaś ocenę stan samochodu Pana Adamczewskiego pozostawiamy sumieniu jego właściciela. Jeśli jednak jest prawdą, że parkuje on na świeżym powietrzu, a sprowadzony został jako wieloletnie auto z zagranicy, to można przyjąć, że właściciel nie dokonuje systematycznych, wymaganych przez producenta przeglądów auta, zwłaszcza że nie zechciał podjąć normalnego trybu reklamacyinego i nie zgłosił nam swojej rzekomej szkody. W takiej sytuacji bezkrytyczne oskarżanie dostawcy paliwa jest co najmniej niesprawiedliwe.
Na zakończenie wyjaśnię, że nie mamy możliwości wydawania klientom zaświadczeń o jakości paliwa, a także nie możemy wydawać atestów, gdyż stacja nie dysponuje kserografem, a oryginały stanowią dokumentację dostaw. Jednak na żądanie klienta atesty okazujemy, bo nie stanowią one tajemnicy handlowej i świadczą o dobrej jakości oferowanego paliwa. Być może zachowanie Pana Adamczewskiego zbulwersowało naszego pracownika na tyle, że o tym zapomniał. Atest (pdf) przekazaliśmy redakcji.
Wojciech Teszner
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.