Zerwijmy łańcuchy!
- Odsłony: 1190
Jak co roku, w akcji będą uczestniczyć setki wolontariuszy, w tym także dziennikarze, politycy, aktorzy i piosenkarze. Właśnie dziś, 18 września każdy Polak będzie mógł na własnej skórze przekonać się, czym jest życie na łańcuchu. Każdy będzie mógł zaprotestować przeciwko niehumanitarnemu trzymaniu psów na łańcuchach, często bez wody i jedzenia.
Według nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt, która będzie obowiązywać od 1 stycznia 2012 r., „trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu” jest znęcaniem się, a znęcanie się jest karalne. Ta sama ustawa wskazuje, że „długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry”.
REKLAMA |
Trzymanie psa na łańcuchu to dla niego ból, pragnienie, głód, strach i samotność. Pies ma identyczne odczucia jak człowiek. Nie rzadko jest przerażony a łańcuch nie pozwala mu na ucieczkę. Łańcuch jest ciężki, odkształca psu kręgi szyjne, często wrasta w szyję, a zimą do niej przymarza. Długowłose psy cierpią na odparzenia, bo latami nie były czesane, a nieścierane w ruchu pazury boleśnie utrudniają chodzenie. Poza tym psy dotykają te same, spowodowane brakiem ruchu schorzenia, co ludzi. Pies uwiązany często od szczeniaka nie poznał świata, boi się więc wszystkiego, a jedyną reakcją staje się agresja. Stąd biorą się niebezpieczne pogryzienia, i to nawet właścicieli.
Nie odwracajcie głowy, gdy widzicie psa na łańcuchu!
W tym roku ambasadorem akcji został Michał Piróg.
Przyłącz się do akcji - więcej informacji na stronie zerwijmylancuchy.pl
M.P.
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.