Spalanie - Ogrzewanie
- Odsłony: 2349
Przewidujący zgromadzili opał dopuszczony do obrotu i palenia, jak drewno, czy węgiel, przed zimą. Jednak niektórzy mieszkańcy palą odpadami. Jest to najgorsze rozwiązanie, jakie można sobie wyobrazić. Spalanie, np. tworzyw sztucznych powoduje uwalnianie do powietrza wielu szkodliwych i trujących związków, które wcześniej były wykorzystywane do ich produkcji. Oprócz tych substancji w procesie spalania powstają nowe związki jak dioksyny, furany, a także niewielkie ilości metali ciężkich kadmu, ołowiu, chromu.
Dioksyny należą do najbardziej trujących i rakotwórczych substancji. Są 10.000 razy bardziej trujące od cyjanku potasu. Ich działanie nie jest natychmiastowe. Powodują one powolne uszkadzanie narządów wewnętrznych, nerek, wątroby, rdzenia kręgowego, kory mózgowej. Dlatego też ten sposób „utylizacji” odpadów nie powoduje ich „zniknięcia” ze środowiska, lecz powoduje tylko zmianę ich postaci. A związki powstałe w wyniku takiego działania zostają uwalniane do powietrza i wdychane lub opadają na ziemię, następnie są pobierane przez rośliny i wraz z żywnością dostają się do naszych organizmów.
REKLAMA |
Postępując w taki sposób (spalając śmieci w piecach) nie zaśmiecamy lasów, przydrożnych rowów, czy innych miejsc, ale zaśmiecamy powietrze, trując siebie i swoich najbliższych. Przykładem jest SMOG i zapach występujące na tzw. Zydlungu, czyli ulicach: Moniuszki, Chopina, Wyspiańskiego, Kościuszki, Grunwaldzkiej, Kopernika, Działkowej, jak również na ul. Krętej czy Podgórnej i w wielu innych miejscach Barlinka. Problem ten jest wyraźnie zauważalny również na wioskach. Jest to widoczny, wyczuwalny dowód na spalanie w domowych piecach po prostu śmieci.
Włączmy się czynnie do ogólnopolskiej akcji „Kochasz dzieci - nie pal śmieci”, której organizatorem jest Fundacja Ekologiczna ARKA. Posegregowane odpady niech trafią do odpowiednich pojemników i zostaną po recyclingu ponownie wykorzystane. Do ogrzewania mieszkań przeznaczmy odpowiedni surowiec, a będziemy mieć ciepło i czysto, a nasze dzieci i wnuki nie będą narażone na schorzenia powstające z tego tytułu.
UM
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.