Trzeba jeździć do Dębna
- Odsłony: 3881
Do tego dochodzi kilka godzin, kiedy co najmniej dwóch policjantów nie ma w mieście. Nijak ma się to z ekonomią i zdrowym rozsądkiem. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nie można skorzystać z barlineckiego szpitala? Zapytaliśmy o to rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Oto odpowiedź.
REKLAMA |
"Jeżeli chodzi o dowożenie osób będących pod wpływem alkoholu na badanie krwi w Dębnie, oddalonym o 60 km od Barlinka to potwierdzam ten fakt. Z poczynionych przeze mnie ustaleń wynika, że w czasie ogłoszenia przez Policję przetargu na świadczenie tego typu usług medycznych Szpital w Barlinku nie złożył oferty w tym zakresie, co uniemożliwiło podpisanie umowy z tą placówką. Najbliższym szpitalem, który spełnił wszystkie formalne wymagania, i z którym podpisano porozumienie była placówka w Dębnie. Dlatego też zgodnie z obowiązującymi procedurami wspomniane przez Pana osoby były tam dowożone na badania. Z informacji jakie otrzymałam wynika również, że poczynione już zostały ustalenia z dyrekcją Szpitala w Barlinku zmierzające do zmiany tego faktu. W najbliższym czasie ogłoszony zostanie nowy przetarg, w którym placówka z Barlinka złoży swoją ofertę" - st. asp. Irena Kornicz - Zespół Prasowy KWP Szczecin.
js
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.