ROK W ROK TO SAMO
- Odsłony: 5593
Zima w styczniu raczej nie powinna zaskakiwać, jednak po raz kolejny jej się udało. 16 stycznia od wczesnych godzin porannych dość intensywnie padał śnieg i wystarczyło tylko kilka centymetrów białego puchu, by ul. 31 Stycznia została sparaliżowana.
Chodzi oczywiście o ten słynny już podjazd na wysokości sklepu Lidl, który rok rocznie w zimę podczas opadów śniegu blokowany jest przez samochody ciężarowe, które nie radzą sobie z wjazdem na śliskiej nawierzchni.
REKLAMA |
Problem ten poruszany był już kilkukrotnie, jednak jak do tej pory, nikt nie znalazł rozwiązania. Dzięki ściągnięciu piaskarek, górkę udało się odkorkować i ruch powrócił do normy.
Prognozowane są jednak dalsze opady śniegu więc przygotujmy się kolejne utrudnienia.
js
Zablokowana 31-go stycznia >>>
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Bałwanów ci u nas dostatek, nie tylko na trawniku i nie tylko zimą.. :(((
Marceli
Guest
Guest
Guest
W pełni się zgadzam. Dziwię się, że ludzie oczekują czarnych dróg bez względu na pogodę. Jest zima to i śnieg pada. Najprościej to narzekać jacy to Drogowcy są źli i opieszali
Guest
Guest
Wszystko się zgadza, tylko jest jedno ale: żeby dogadać się w sprawie pieniędzy z innym zarządca drogi to potrzebna jest dobra wola każdej ze stron, a to niestety nie jest takie proste jak się wszystkim wydaje. Takiego problemu nie ma w dużych miastach bo ustawowo jest określone, że miasto przejmuje obowiązki utrzymania wszystkich dróg w granicach miasta. Natomiast w małych miastach tak nie jest i w Barlinku występuje ten sam problem co w każdym mniejszym mieście.
łach
Guest
w Niemczech ludzie rozumieją, że jest zima i w innych krajach też - oglądają prognozy, słuchają komunikaty
a u nas każdy wychodzi z założenia, że niezależnie od pogody do Gorzowa śmignie w max 25 min...
a może by tak wstać wcześniej?
Guest