Wioska Pheriche
- Odsłony: 4544
Co jakiś czas wyłania się tylko przed nami kolejna buddyjska stupa opleciona modlitewnymi flagami, kolejna karawana jaków, no i co chwile mijamy miejscowych tragarzy zaopatrujących wyżej położone wioski w chrust i żywność.
Czasem trudno nam uwierzyć jak wielkie ciężary dźwigają na swoich plecach - szczególnie, że są dużo niżsi od nas, często również starsi i nie tak jak my zbudowani. Szacunek...
Z drugiej strony tu się urodzili, na tych wysokościach spędzają całe życie, więc przychodzi im to dużo łatwiej niż nam.
{jgxtimg src:=[images/stories/aaktualnosci2/nepal3/1.jpg] title:=[Buddyjski chorten i widoczne modlitewne flagi] width:=[400]} |
A my zaczynamy już odczuwać pierwsze oznaki wysokości - lekkie bóle głowy, problemy ze snem, słabsza wydolność i urywany oddech na bardziej stromych podejściach. Z każdym dniem przyzwyczajamy się jednak do coraz mniejszej ilości tlenu w powietrzu...
Niestety pojawiły się też pierwsze problemy żołądkowe. Oczywiście wiedzieliśmy, że musi się to zdarzyć, pytanie było tylko - kiedy:) Mieszkając w chatach tubylców i korzystając z ich kuchni, która zwykle jest paleniskiem, z którego korzysta rodzina, u której nocujemy, ponosimy konsekwencje delikatnie mówiąc "średnich" warunków higienicznych tu panujących:)
{jgxtimg src:=[images/stories/aaktualnosci2/nepal3/3.jpg] title:=[Jeden z wielu tragarzy mijanych na ścieżce] width:=[400]} |
OK, czas założyć plecaki, nasi tragarze już ruszyli. Cholatse czeka.
W drogę i do następnej relacji!
Grzegorz i Jarek
GBS Bank Nepal Expedition
REKLAMA |
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.