WYRWANA ŚMIERCI
- Odsłony: 5211
Miejscowość oddalona od Barlinka kilka kilometrów a w niej przystanek autobusowy. Jednym z autobusów, który tam się właśnie zatrzymywał, codziennie podróżowała kobieta, która zwróciła uwagę na posesję tuż przy przystanku. Właśnie przez okno zauważyła psa, który raczej psa nie przypominał.
To były kości, na które nawleczono skórę z sierścią. Zaniepokojona jego losem, powiadomiła Inspektorów OTOZ Animals Barlinek, którzy natychmiast udali się w to miejsce. Po przybyciu na wskazane podwórko, ich oczom ukazała się suczka, która tylko na kilka chwil wyłoniła się zza rogu. Nie była w stanie nawet ustać na nogach. Właściciel posesji nie otwierał drzwi pomimo wielokrotnych nawoływań. Wezwano więc Policję. Wspólnie z funkcjonariuszami, inspektorzy weszli na podwórko a ich oczom ukazał się niewyobrażalny wręcz widok. Suczka leżała w pseudo budzie, patrząc obojętnie w dal, nie zwracając uwagi na to co wokół niej się dzieje. Pies został natychmiast z niej wyciągnięty.
REKLAMA |
Sunia jest wielkości labradora a waży… 15 kg. Z uwagi na to, że nie byłą w stanie się poruszać, wzięto ją na nosze i zawieziono do kliniki. Tam stwierdzono liczne zaniedbania, m.in. jest skrajnie, żeby nie powiedzieć makabrycznie wychudzona, ma guzy na listwie mlecznej. Zęby starte od gryzienia łańcucha lub czegoś innego w poszukiwaniu pokarmu. Lori, bo takie imię nadali jej inspektorzy, jest w krytycznym stanie. W tej chwili jest w szpitalu dla zwierząt w Gorzowie, bowiem wymaga całodobowej opieki. Cały czas podawane są jej leki i jest diagnozowana. Inspektorzy potrzebują Twojego wsparcia aby Lori mogła stanąć na nogi i cieszyć się długim życiem u kochającej rodziny. Koszty podstawowych badań już dziś wyceniono na 500 zł a każdy dzień pobytu w szpitalu to 75 zł. Dodatkowo Lori bierze leki i jest pod całodobową opieką weterynaryjną.
Pomóż Lori wrócić do zdrowia >>>
Dodajmy, że sprawa Lori znajdzie swój finał w sądzie.
To nie jedyna taka interwencja inspektorów w ostatnim czasie. Na numer OTOZ Animals Barlinek, zadzwoniła młoda kobieta z prośbą o pomoc w adopcji czterech dwumiesięcznych szczeniaków, które znajdują się u jej dziadka. Psy miały być agresywne, więc stąd ta prośba. Trochę sceptycznie nastawieni inspektorzy udali się na miejsce aby obejrzeć zwierzęta. Szczeniaki z natury nie są agresywne, więc było to mało prawdopodobne. Nie spodziewali się jednak tego co zobaczyli na miejscu. Okazało się, że nie dość, że jest ich sześć, a nie cztery, to nie mają dwóch miesięcy a około pół roku. Ale to był najmniejszy problem. Psy były kompletnie dzikie. Kiedy wyciągało się do nich rękę, w panice uciekały i gryzły. Były przerażone. Przebywały w kojcu tonąc we własnych odchodach.
Dwie marne budy i jeden garnek z wodą na środku. Karma rozsypana na ziemi zmieszana z fekaliami. Psy natychmiast odebrano. Gdy wkładano je do samochodu, trzęsły się i tuliły do siebie wzajemnie, wciskając się pod siedzenia i każdą możliwą dziurę. Wyciągnięcie ich z auta również nie należało do najłatwiejszych. Trwało to blisko dwie godziny. Psy w tej chwili poddawane są resocjalizacji, jednak nie wiadomo jaki będzie jej skutek i czy w przyszłości będą nadawały się do adopcji. Podejmowane są próby podejścia do nich. W niedalekiej przyszłości mają być przygotowane do badań i szczepień, odrobaczania i odpchlenia. Jeśli się uda to również kastracji. One również proszą o Państwa wsparcie.
OTOZ Animals Barlinek – nr konta 14 1020 1967 0000 8002 0106 1100.
Jeśli widzisz, że zwierzętom dzieje się krzywda, dzwoń, nie bądź obojętny - tel. 570 131 226, 601 064 202.
monikary
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/11397-wyrwana-smierci.html#sigProId22325b59fe
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
dwa psy albo wiecej trzymane poza domem w godnych warunkach to spoko opcja, jesli sie o nie dba, ale trzymanie tak jednego psa to totalna bezdusznosc, nawet jesli ma super warunki na dworze. Psy sa towarzyskie, bez towarzystwa sa jak kwiat bez wody
Guest
Sam ten pies śpi w łóżku?
Guest
Guest
Psychoanaliza,sprawdzian ortografii. Jakie ego co ma do tego ego, również mnie nie znasz . Ani sytuacji moich psów. Może spać z tobą 20 lat , KAZDY MA PRAWO DO KOMENTARZA.I nie obrażaj mnie, dbam o swoje psy. Na podstawie kilku zdań wiesz pewnie co jedzą ,co piją i gdzie śpią . Masakra wróżka normalnie. P.S - STRZEZ mnie Panie od takiego*** człowieka jak ty który lekka ręka wydaje sądy bez żadnej wiedzy o 2 człowieku i jego psach. współczuję ludziom z otoczenia.
Guest
Mój śpi w łóżku od 15 lat i co, boli że ma takie warunki jak ty? xD ego cierpi od tego? A spacje stawia sie po przecinkach, a nie przed. Twoja pisownia wyjaśnia twoje braki w zyciu w cywilizacji.
Guest
*** Gadasz brednie gdy mowa jest o tym, żeby nie trzymać psów w kojcach czy na łańcuchu. Ps. Domowy pies nie zechce być na długo na dworze, a dworowy pies zechce zostać na stałe w domu. Każde zwierze lubi takie wygody jak my, ale niektórzy tylko swój czubek nosa widzą. Strzeż mnie losie od takich *** ludzi. Jak ktoś ignoruje zwierzęta to ignoruje też drugiego człowieka.
Guest
Guest
Dokładnie!!
Takie powinnno być prawo. Wszelkie koszty jakie teraz powstaną przy leczeniu tego nieszczęsnego zwierzaka powinny być wymagane od właściciela oprócz oczywiście pozostałej kary np. grzywny czy więzienia.
Guest
Guest
Nie znasz mnie więc nie pisz że niemam serca. Historia psa poruszyła mnie tak samo jak tu wszystkich. Odniosłam się
do tego że pies na zewnątrz też może być szczęśliwy gdy może być psem Zamiast skupiać się na mnie zrób przelew jak większość z nas.słowa słowa.... Bo ja... Bo ja