MYŚLIBORSKA BEZPIECZNIEJSZA
- Odsłony: 4442
Względami bezpieczeństwa, mieszkańcy Moczkowa argumentowali prośbę skierowaną do starosty myśliborskiego Andrzeja Potyry. Chodzi o drzewa rosnące w pasie drogi powiatowej przy ul. Myśliborskiej.
REKLAMA |
Według wnioskodawców, stan fitosanitarny drzew był dużym zagrożeniem dla pieszych i przejeżdżających samochodów. Starostwo zwróciło się z prośbą do barlineckiego urzędu o wycinkę i w tym tygodniu doszło do realizacji zadania. W miejsce wyciętych klonów, jak zapewnia nas barlinecki urząd, pojawią się nowe nasadzenia.
M.Przybylska
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/13548-mysliborska-bezpieczniejsza.html#sigProIdc9d781a4fb
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Guest
Guest
Guest
Idź i kolegę zabierz ze sobą. Jak się przyjrzysz to zobaczysz na fotce powyżej. Drzewo nie musi się złamać przy gruncie by wyrządzić szkodę. Inną sprawą jest to że konary wyciętych drzew wchodziły w światło drogi na poziomie zagrażającym wysokim samochodom, kierowca zmuszony był jechać środkiem i mijanie się z takim autem zwłaszcza zimą jest bardzo ryzykowne. Kolejnym niszczącym nawierzchnie jezdni jest fakt korzeni podrywających asfalt. A nawet jak miej roztropny kierowca wpadnie w poślizg to powinien mieć szansę na ratunek. Zresztą można tak wymieniać wiele powodów bardziej lub mniej ważnych, jest tam miejsce na nowe nasadzenia i tak to powinno działać że za wycięte drzewo sadzimy kilka nowych formując nową aleje dostosowaną do obecnych potrzeb.
Guest
A do obrończyń tych drzew... : poszukajcie sobor faceta, i zajmijcie sie własciwym kożeniem....
Guest
Guest
Ja też chyba jestem "ślepy" i nie widzę chorych pni wyciętych drzew? Same zdrowe? Czyżby? Koniecznie muszę udać się do okulisty.
Guest
To jest chyba myśl przewodnia włodarzy Barlinka
Guest
Guest