TO JUŻ MINĘŁO 50 LAT
- Odsłony: 4417
Kiedy w maju 2019 roku spotkali się pierwszy raz po 47 latach, obiecali sobie wtedy, że w podobny sposób uczczą „złoty jubileusz” ukończenia barlineckiej Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Leśnej. Czas minął bardzo szybko i w minioną sobotę 18 czerwca br. grupa 30 absolwentów (taka sama frekwencja była poprzednio) „Dwójki” z 1972 roku spotkała się na zjeździe po równo pół wieku.
REKLAMA |
A swoją przygodę z tą szkołą rozpoczęli we wrześniu 1964 roku. Na uroczystej inauguracji roku szkolnego wyczytywano kolejno nowych pierwszaków, którzy stanowili wtedy szósty rocznik w tej nowej placówce. Swoje dzieci przygarniała do siebie najpierw Pani Elżbieta Hildebrand (po mężu Miszczak), potem Pani Anna Zegar. Łącznie gromada maluchów, która rozpoczęła naukę w dwóch oddziałach na „krótkim” korytarzu, liczyła wówczas około 60 osób. Po trzech latach przenieśli się do starszaków (oddziały IV – VIII) na prawą stronę, gdzie zajęcia odbywały się już w różnych salach tematycznych. I tak aż do czerwca 1972 roku, kiedy to w podobnej ilości kończyli naukę w SP 2 na ul. Leśnej. W międzyczasie zmieniał się trochę skład osobowy, jedni odchodzili, drudzy dochodzili. Tak też było wśród wychowawców. Ostatnią pieczę nad kl. „A” sprawowała mgr Terersa Babiszkiewicz (obecnie Piwowarczyk), a nad kl. „B” mgr Maria Goździewska. Trzy miesiące później absolwenci z „Dwójki” rozpoczęli dalszą naukę w szkołach Szczecina, Gorzowa Wlkp., Choszczna, Myśliborza i najliczniejsza grupa w Barlinku. Potem dorosłe już życie rozrzuciło nielicznych po Polsce, po całym świecie, ale zdecydowana większość pozostała na miejscu.
I właśnie miejscowi przeważali wśród sobotnich imprezowiczów, świętujących swój piękny jubileusz ukończenia „podstawówki”. Ale byli i tacy, którzy na to szczególne spotkanie przyjechali z Wielkiej Brytanii (Ewa), Niemiec (Ala), Rypina (Bożena), Szczecina (Andrzej) i Gorzowa Wlkp. (Andrzej). Za miejsce zbiórki wybrali sobie rynek, gdzie po pierwszych powitaniach i serdecznych uściskach, uczniowie ze szkolnych ław zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie przy kultowej Gęsiarce. Następnie spacerkiem – przy pięknej, słonecznej pogodzie – przemieścili się nad jeziorem do „Stołówki u Agi”, w której czekano na nich z obiadem i innymi pysznościami.
Zanim wystrzeliły korki szampanów i na przystrojonej sali rozpoczęła się biesiadna część imprezy, zebrani chwilą ciszy uczcili pamięć zmarłych koleżanek, kolegów i ówczesnych nauczycieli. Już w piątek delegacja jubilatów odwiedziła miejscowe cmentarze, gdzie zapalono znicze na 29 grobach. Poza Barlinkiem pochowani są tylko: Gosia – Świnoujście, Krzysiek – Szczecin Dąbie i Zbyszek – Pełczyce. Bardzo serdecznie powitano obecne na spotkaniu Panie Nauczycielki ze szkolnych lat, mgr Genowefę Maliszewską i mgr Teresę Piwowarczyk. W dowód podziękowania za dawne nauczanie i wychowanie, wręczono im bukiety kwiatów. Obdarowane zrewanżowały się „swoim dzieciom” przepysznym tortem rocznicowym, który rozkoszował wszystkie podniebienia po smacznym obiedzie.
A potem to już niekończące się wspomnienia z dawnych lat szkolnych. Odbywały się one przy muzyce śpiewającego duetu, w repertuarze którego dominowały utwory z czasów młodości imprezowiczów. Nie trudno zatem zgadnąć, że melodie takie porywały obecnych do tańca. Choć na sali była zdecydowana przewaga pań, mężczyźni stawali na wysokości zadania, a ulubionymi formami tanów była „ciuchcia” i „kółeczko”. Bardzo dużo kolorytu i uśmiechu przysparzała balowiczom Ala, która przywdziewała im różne, wesołe gadżety. To na jej wniosek – już na początku spotkania – okrzyknięto Mirka jego „starostą – sułtanem”, jako podziękowanie za włożoną pracę w organizację zjazdu. Na dowód tych honorów otrzymał puszyste nakrycie głowy panującego. I w takiej przezabawnej, roześmianej atmosferze bawiono się w gościnnym lokalu Pani Agnieszki Pichlak przez ponad dziesięć godzin. Kiedy niemal w całości opuszczali miejsce spotkania, było już grubo po północy. Potem trafiały się jeszcze wzajemne odprowadzenia, toteż co niektórzy wracali do domów, kiedy świtała niedziela. Celujące recenzje balowiczów po imprezie pozwalają z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że nie było to ostatnie zebranie absolwentów „Dwójki” z 1972 roku.
A.K. (absolwent) - nadesłane
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/13813-to-juz-minelo-50-lat.html#sigProId30c7970ea0
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Guest