Gonili za lisem
- Odsłony: 3415
Nazwa pochodzi od świętego Huberta (patrona myśliwych i jeźdźców), którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim obchodzone jest właśnie 3 listopada. Wśród jeźdźców (Hubertus konny) urządzana jest natomiast gonitwa, podczas której konno ściga się tzw. lisa, jeźdźca z ogonem przypiętym do lewego ramienia. Ten, kto go zerwie, wygrywa, ma prawo wykonać rundę honorową wokół miejsca pogoni, i za rok sam ucieka jako lis.
REKLAMA |
Jak co roku, Hubertus konny odbył się na terenie stadniny koni w Płonnie. Wzięło w nim udział prawie 20. jeźdźców. Tradycyjną pogoń za lisem, poprzedziła przejażdżka wszystkich uczestników święta leśnymi trasami. Jechano zarówno konno, jak i bryczką. Tuż po przejażdżce, odbyły się zawody w skokach przez przeszkody, z nagrodami dla wszystkich uczestników. A na koniec, goniono za lisem. Organizatorami spotkania byli Andżelika Smolis – Siwek i Roman Siwek.
wikipedia, Js
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/3323-gonili-za-lisem-1.html#sigProId7a6c0ea7bf
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.