Nadal nie wierzę, że wydałam książkę
- Odsłony: 4859
Z zakupem książki przez pewien czas był drobny problem a to z powodu koniecznego dodruku. Książka bowiem rozchodzi się „jak świeże bułeczki”. Podczas spotkania w sali BOK autorka opowiadała o powstaniu książki, o motywach jakimi kierowała się pisząc „Tonię”, o szukaniu wydawnictwa, które zainteresowało by się powieścią, nowych pomysłach oraz o wielkim wsparciu w postaci swojego męża Krzysztofa, dzięki któremu odważyła się wydać książkę.
REKLAMA |
To właśnie mąż Iwony Żytkowiak, jest recenzentem jej tekstów i to jemu dedykowane jest nowe wydawnictwo. Na zakończenie spotkania można było uzyskać specjalną dedykację od autorki, osobisty wpis do książki, którą tego dnia sprzedawano po okazyjnej cenie. Spotkanie zorganizowało Muzeum Regionalne w Barlinku.
M.P.
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/4287-nadal-nie-wierz-e-wydaam-ksik.html#sigProId622341b763
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.