Wolin i Międzyzdroje
- Odsłony: 3294
Handel prowadzono z połową Europy i Bliskim Wschodem. Handlowano tym co w owych czasach było cenne: sól, żelazo i niewolnicy. Walutą przeliczeniową było srebro. Za 1 gram srebra można było dostać 10 kurczaków ale zboże było o wiele droższe bo wymagało wiele czasu i zachodu aby wyhodować 1 kg ziarna. Miecz kosztował ok. 230 g srebra a na jego wykonanie potrzeba było 11 kg rudy. Chełm to już koszt 410 g srebra a dobry niewolnik to 500 g srebra. Handel niewolnikami w ówczesnych czasach był powszechnym procederem.
Wikingowie prowadzili swoje wyprawy wojenne po całym Bałtyku i rabowali wszystko co cenne a zwłaszcza broń i niewolników. Przy czym należy dodać, że Wiking to nie narodowość, to zawód. Potęga Wolina, który jest położony na wyspie, prawie nie do zdobycia, była tak wielka, że zagrażała potędze morskiej Danii. Były takie momenty, że żaden statek duński nie mógł wypłynąć bo natychmiast był łupiony przez wojowniczych Wikingów. Co bardzo frustrowało i denerwowało duńskich władców. Podejmowali wojenne wyprawy przeciwko Wolinowi. Az wreszcie jego potęga została złamana na czym skorzystał Szczecin, który zaczął burzliwie się rozwijać, zostając z kolei największym portem na Bałtyku.
REKLAMA |
Do tego właśnie miejsca, Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie udała się 10 czerwca 50-osobowa wycieczka Klubu Seniora „Złota Strzecha”. Skansen jest rekonstrukcją zabudowy wczesnośredniowiecznej realizowaną na podstawie wykopaliskowych badań archeologicznych z terenu Wolina. Można tu zobaczyć jak mogło wyglądać Zycie codzienne mieszkańców Wolina ok. 1000 lat temu. Do chat można wchodzić, usiąść na historycznych ławach, wypróbować sprzęty, narzędzia i uzbrojenie. W skansenie jest chata wiedźmy i zielarki oraz warsztat kowalski. Można też zjeść smaczne podpłomyki i ciasteczka piernikowe pieczone przez pracownice skansenu. Oczywiście w strojach i według przepisów z epoki. Można też zobaczyć posąg Światowida. W planach jest budowa jego świątyni. Jednym słowem wspaniała, poglądowa lekcja historii.
Po tym pojechaliśmy do Międzyzdrojów, zwiedzić miasto i obejrzeć słynną aleję gwiazd. Na zakończenie plażowanie przy wspaniałej słonecznej pogodzie. Z pływaniem raczej ostrożnie. Morze było bardzo wzburzone, przy falach metrowej wysokości raczej nie zaleca się pływać. Zdjęcia i tekst: Jolanta Borowska.
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/8667-wolin-i-midzyzdroje.html#sigProId57fa7564dc
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.