DZIAŁKOWCY PROSZĄ O POMOC
- Odsłony: 4781
O tym, że wylewająca się z firmy Barlinek Inwestycje woda zalewa m.in. część ogrodów działkowych im. Jana Kochanowskiego, już nie jeden raz pisaliśmy. O pomoc poprosili nas działkowcy, którzy na straty spisali swoje tegoroczne plony.
Dlaczego, widać to na zdjęciach. Jak nam powiedzieli dzwonili w sprawie zalewania działek do strażaków, ci odsyłają ich do policji, policja do strażaków. Próbowali dzwonić do Centrum Zarządzania Kryzysowego w powiecie. Nie udało się. Byli w barlineckim Urzędzie Miejskim. Jeden z urzędników poinformował ich, że nic zrobić nie może.
REKLAMA |
Trzeba czekać aż burmistrz wróci z urlopu i podejmie decyzje w tej sprawie. Nie przytoczę, co działkowcy mówili. Jeden z nich, ze łzami w oczach stwierdził, "- Piwnica w altance zalana, plonów nie będzie, nikt nam nie chce pomóc. Dlaczego?". Pytanie pozostawiamy odpowiedzialnym za takie rzeczy urzędnikom.
js
https://mail.barlinek24.pl/aktualnosci-2/9686-dzialkowcy-prosza-o-pomoc.html#sigProId581ade8f96
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
zenek822
jak widać są jakieś plusy tej wylewki :).
Ale nie ukrywam, że problem powinien być rozwiązany jak najszybciej!
zbyniu965
Krzysztof Borysewicz
Guest
Marceli
Firma, która wydaje krocie na reklamę we wszelkich mediach, byłaby wielce zasmucona informacjami ogólnopolskimi (tak na przykład) że nie dba o sąsiadów, że ma w nosie ekologię, że nie rozwiązuje problemów, że NIE CHCE..... Spółka giełdowa, duży portfel akcjonariuszy, z jednym naczelnym, a tutki smrodzik, no to co? Daje do myslenia?
Marceli
Zdając sobie sprawę, że drzewne to moloch korporacjyjny, sądzę, że tylko systematycznie nakładane kary finansowe za zaniedbania w ochronie środowiska, zostaną zauważone w centrali jako pozycja kosztowa i może wywołają jakąś pozytywną reakcję. Więc im wyższe kary, tym problem szybciej zauważony
Tedeusz
Guest
Guest
Guest